sobota, 15 grudnia 2018

"Escape Room. Atak na Londyn" -mikro recenzja

Twórcy: Silvano Sorrentino i Martino Chiacchiera  Wydawca: FoxGames Rok: 2018
Ocena: 6|6
    
     Przyznam, że do gier planszowych mam najdłuższy ogon, zawsze zanim wezmę się za recenzję  mija sporo czasu, ale z grą też się czasem przeciąga, bo mój chłopak jak widzi mnie z kolejną grą, to aż przewraca oczyma. Natomiast ta jak tylko przyszła przypadła nam obojgu do gustu, usiedliśmy do niej nawet tego samego wieczoru. Tu było moje największe zaskoczenie, bo wcale nie było tak łatwo.

     Jest to gra w rodzaju Escape Roomu, w tym wypadku jest to Atak na Londyn, w którym wcielamy się w najlepszego detektywa Scotland Yardu, zostaliśmy zwerbowani przez Tajnego Agenta Jej Królewskiej Mości do niezwykle ważnej i przede wszystkim tajnej misji. Także do naszego interesu należy znalezienie i zneutralizowanie niebezpieczeństwa.

     Co jest ogromnym plusem związanym z tą grą to fakt, że to wersja kieszonkowa, którą możemy zabrać absolutnie wszędzie, jest niezwykle poręczna, pudełko jest malutkie i ładnie wykonane. Wracając jednak do ważniejszych aspektów, przede wszystkim warto wspomnieć, iż jest to gra karciana, w której znajdziemy wiele zagadek zmuszających nas do logicznego myślenia, wysilenia wzroku czy umiejętności połączenia faktów w jedną spójną całość.

     Reasumując, zasady są niezwykle banalne, ale za to historia zawarta na ładnie wykonanych, specjalnie wystylizowanych na zużyte kartach, bardzo zawiła, idealna dla osób szukających ciekawych wrażeń w kieszonkowej wersji, a także takich przy których trzeba wysilić szare komórki. Pudełko jest bardzo estetyczne i klimatyczne, cała talia dzieli się na 3 pomniejsze, na których zamieszczone są zagadki i wskazówki. Ta gra i dwie inne z tej serii to totalny strzał w dziesiątkę, poręczna, estetyczna i naprawdę ciekawa. Dla mnie niestety jednorazowa.

Pozdrawiam, Sara ❤


  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując zostawiasz po sobie niezmywalny ślad i przy okazji motywujesz do działania. Zostaw w komentarzu adres swojego bloga, na pewno odpowiem :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon. Wszelkie prawa zastrzeżone. ©Sara Kałecka