W tym miesiącu książek zrecenzowałam dość mało, choć w sumie jestem zadowolona. Pierwszą recenzją, która pojawiła się na blogu był Król Kruków, przyznaję podoba mi się pierwsza część i nie mogę doczekać się kolejnej, terminy mnie strasznie gonią, ale staram się nadrobić. Kolejną recenzją była Annabelle. Narodziny zła, spodziewałam się raczej czegoś lepszego, ale no cóż nie każdemu dogodzisz. Potem wzięłam się za Kolacja dla wrony, bardzo życiowa książka, ujęta niczym wiersze. Następną było Tysiąc odłamków Ciebie, innowacyjna fabuła idealna dla poszukiwacza dobrej książki. Baywatch okazała się lekką i śmieszną komedią, która umili wam czas. Potem wzięłam się wreszcie za recenzję Dziewczyny na miesiąc. Kwiecień, maj, czerwiec, z którą zwlekałam bardzoooo długo.
Miesiąc zakończyłam dwoma przyjemnymi powieściami, Szamanką od umarlaków, która okazała się lekką powieścią fantastyczną, a także moim patronatem Na szczycie. Właściwy rytm.
Nie jest to jakiś dobry wynik, ale każdy większy czy mniejszy jest moim sukcesem. Oby w te zimne dni książki przyniosły wam ciepło i ukojenie. Ja zabieram się za nadrabianie i tym wszystkim związanym ze szkołą :/
Trzymajcie się kochani :)
Jak nie dobry? Dobry wynik, jak napisałaś każdy jest osobistym sukcesem :) Życzę zaczytanego października :)
OdpowiedzUsuńNo tak, w sumie masz rację :) Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Nie liczy się ilość, a jakość, a tu u Ciebie same perełki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ojej dziękuję za bardzo miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Przecież to całkiem a dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńNie jest najgorszy, choć może za dużo wymagam sama od siebie :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Zważywszy na to, że blog jest twoim hobby a oprócz niego masz jeszcze życie prywatne, szkołę i tego typu rzeczy to jest to bardzo dobry wynik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zdrówka życzę z okazji zbliżających się urodzin ;)
No tak, tu się zgadzam. Dziękuję serdecznie :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Nie jest tak źle! Bardzo dobrze poszło :) Źle to wtedy kiedy nie przeczytasz żadnej ;) ale też można i to wybaczyć. Życie różnie nam układa dni. Jednak część książek znam część tylko słyszałam. świetnie poszło ;) Zdrówka za urodzinki!
OdpowiedzUsuńTo fakt, choć nie przepadam za małą ilością to jestem nawet zadowolona. Dziękuję :D <3
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Dobrze jest! Wiadomo człowiek samymi książkami nie żyje. Gdybym zapomniała o Twoich urodzinach to" Życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO! Spełnienia wszystkich marzeń.
OdpowiedzUsuńOch, żyję jeszcze filmami i serialami :) Dziękuję i oby się spełniło <3
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Czy ja tu widzę Baywatch??? <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńWzrok Cię nie myli <3 <3
UsuńNie jest źle ;) Niektórzy nie czytają w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, więc fajnie, że chociaż te parę mi się udało :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Wynik lepszy niż mój ;) powodzenia w październiku ;)
OdpowiedzUsuńAch tam, jak powiedziały dziewczyny wyżej nie liczy się ilość tylko jakość :) Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Każda przeczytana książka to sukces, biorąc pod uwagę ile osób czyta w Polsce, oby tak dalej! Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńAno tak, to fakt, że w Polsce jesteśmy znaczną mniejszością :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
To wcale nie tak mało ;) mnie nie udaje się przeczytać 1 na tydzień :/
OdpowiedzUsuńZdarza się i tak, ale to nic, są rzeczy ważne i ważniejsze :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Gratuluję wyniku! Sama muszę wreszcie zabrać sie za Na szczycie i Szamankę od umarlaków, bo chce wiedzieć w końcu co w trawie piszczy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czekam w takim razie na wrażenia po Na szczycie, na Szamankę troszkę też. Mam nadzieję, że przypadną ci do gustu :D
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Oj tam świetny wynik :) Szamankę właśnie czytam :) Zaczytanego października !
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Mój wrześniowy wynik to tragedia a październikowy to dramat totalny.
OdpowiedzUsuńWrzesień 3 przeczytane książki - trzy recenzje.
Październik 0 przeczytanych książek - jedna recenzja.
Mam nadzieję, że w listopadzie i grudniu uda mi się wypaść trochę lepiej.
Gratuluję ci twoich wyników i życzę, żeby te z przyszłych miesięcy cię bardziej satysfakcjonowały.
Pozdrawiam
Gratuluję zaczytanego miesiąca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika z Zaczytana D