Szukam zakładki...
Signum Sanguinem. Geneza - Sekta, trudne początki i lepkie łapki.

Signum Sanguinem. Geneza - Sekta, trudne początki i lepkie łapki.

11/11/2017
Na wstępie chciałabym podziękować Evannie za piękną dedykację i możliwość przeczytania tej historii. To właśnie autorka przekonała mnie, żebym zaczęła przygodę z jej uniwersum od „Genezy” – i miała rację. Książka podzielona jest na trzy części i trzy perspektywy, co pozwala nam dogłębnie poznać początki rodziny Zimmermannów. Autorka zadbała o to, aby wszystko w tej serii było zrozumiałe i wyjaśnione – co jest zbawienne, bo domyślam się, że ci, którzy zaczęli od pierwszego tomu („Mroku”), mieli twardy orzech do zgryzienia. Piszę tę recenzję na gorąco i wciąż ciężko mi ustabilizować emocje, więc wybaczcie ewentualny chaos. Zacznijmy od tego, jak to się wszystko zaczęło.

Signum Sanguinem. Geneza

Evanna Shamrock, 2017 | Weirdcore/Dreamcore, Urban Fantasy

Ridero 395 stron
Na wstępie chciałabym podziękować Evannie za piękną dedykację i możliwość przeczytania tej historii. To właśnie autorka przekonała mnie, żebym zaczęła przygodę z jej uniwersum od „Genezy” – i miała rację. Książka podzielona jest na trzy części i trzy perspektywy, co pozwala nam dogłębnie poznać początki rodziny Zimmermannów. Autorka zadbała o to, aby wszystko w tej serii było zrozumiałe i wyjaśnione – co jest zbawienne, bo domyślam się, że ci, którzy zaczęli od pierwszego tomu („Mroku”), mieli twardy orzech do zgryzienia. Piszę tę recenzję na gorąco i wciąż ciężko mi ustabilizować emocje, więc wybaczcie ewentualny chaos. Zacznijmy od tego, jak to się wszystko zaczęło.
"A gdy nadejdzie czas, małżonkowie znów się spotkają i ujrzą triumf ich miłości, która zmiażdży Zło. Poznają Prawdę, która mówi: gdy walczysz ze swoimi demonami, dajesz im siłę. Musisz je przyjąć i poznać, by w końcu je pokonać. I tak oto Światło pokona Mrok."

Znak Krwi i nawrócony grzesznik

Zacznijmy od organizacji. Signum Sanguinem (zanim przeczytałam książkę, zawsze łamałam sobie na tym język i źle to wymawiałam 😂). Po polsku oznacza to "Znak Krwi", co idealnie pasuje do tej sekty. Kluczową postacią jest tu Andrzej (lub Andrei, jak kto woli) – prawa ręka przywódcy i jeden z najsilniejszych członków ugrupowania. To fascynujący typ: przebiegły, inteligentny i "prawie" nieczuły. Zaznaczam "prawie", bo gdyby był całkowitą skałą, nie ożeniłby się z Anielą, a Joaquin nigdy by się nie urodził. Andrzej przechodzi na stronę Światła, co napędza akcję w zawrotnym tempie.

"Uczuć nie zakopiesz. Rzadko kiedy umierają. Obudzą się z letargu, a ty nawet nie będziesz wiedział, kiedy."

Jego wybranka, Aniela, to matka Joaquina Emila. Kobieta tak dobra, że zdołała wyrwać Andrzeja z macek sekty. Podobno miała wielki talent malarski, choć muszę przyznać, że moja wyobraźnia pod tym względem jest nieco "upośledzona" i przy opisach jej obrazów widziałam pustkę. Może w przyszłości autorka zdecyduje się na ilustracje? To by mi bardzo pomogło! W Anieli najbardziej ujęło mnie to, że dla bezpieczeństwa syna jest w stanie zrobić absolutnie wszystko. To dowód na to, że matczyna miłość nie zna granic.

"Myślałam, że mogę cię kochać. Ale ty na to nie pozwalasz… — powiedziała jeszcze, zerkając na niego przed odejściem."

Genialne dziecko i matematyk

A teraz czas na Joaquina Emila. Przyznaję, to podwójne imię nieco mnie irytowało, ale dodawało mu powagi. To barwna postać, która skradła moje serce (choć nie jest moim nr 1, o tym za chwilę). Jest bardzo inteligentnym chłopakiem – poznajemy go już w kołysce i widać, że rozwija się szybciej niż rówieśnicy, ale na szczęście nie jest to przesadzone. Jego rozdział jest najdłuższy i najbardziej emocjonujący.

Ważny jest też Dex. Podobny do Joaquina, ale chyba jeszcze inteligentniejszy. Skrywa bardzo ciekawy sekret, który na pewno Was zaskoczy. Co ciekawe, w tego bohatera wczuwałam się chyba najbardziej. Dlaczego? Nie mam pojęcia, zwłaszcza że fascynują go liczby, których ja nienawidzę... Ale ma w sobie coś przyciągającego.

"Nie możesz mi czegoś zabronić tylko dlatego, że sam tego nienawidzisz."

Moja kulinarna bratnia dusza

Teraz zdradzę Wam mój sekret. Moją absolutnie ukochaną postacią jest Lauren. Dlaczego? Bo łączy nas zamiłowanie do jedzenia! :D To bardzo energiczna i spontaniczna osoba, a jej niespokojne podejście do życia bardzo mi się podobało. To chyba jedyna postać, którą wyobrażałam sobie w pełnym 3D: w mojej głowie była niską, krągłą blondynką z krótkimi rudymi włosami i lepkimi łapkami. Gwoli wyjaśnienia: gdyby nie ona, akcja byłaby dla mnie zbyt sucha. Lauren wnosiła te emocje i życie, których potrzebowałam.

"Bycie realistą nie polega na negowaniu emocji, tylko na zaakceptowaniu ich istnienia. Nawet jeśli twoje gesty mówią coś innego, i tak widać, co kryjesz wewnątrz siebie."

Thriller, fantastyka i dym

Evanna udowodniła, że połączenie thrillera z fantastyką to strzał w dziesiątkę. Styl autorki jest bardzo lekki i choć momentami się gubiłam, czytało się to niezwykle przyjemnie. Fabularnie ta książka to innowacja w mojej biblioteczce. Muszę też wspomnieć o okładce. Wprowadza tajemniczy klimat. Połączenie czerni i czerwieni to coś, co tygryski lubią najbardziej, a motyw postaci w dymie dodaje całości oryginalności.

•••

Werdykt: Zacznijcie od początku

Reasumując, Auditum to miasteczko pełne sprzeczności, gdzie dobro ciągle walczy ze złem. Historia Joaquina Emila jest burzliwa i zagmatwana, ale niesamowicie wciągająca. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka powieści wyłamującej się ze schematów dzisiejszych bestsellerów. Oryginalność to jej drugie imię. Moja rada? Zacznijcie od „Genezy” tak jak ja. To wymaga zaangażowania, ale warto, bo czyta się to płynnie, a emocje zostają na długo.

🩸 Mroczna sekta, narodziny geniusza i ucieczka ku dobru.

Sara Kałecka

Popkultura pod lupą. Łączę światy: od romantasy po literaturę faktu, od RPG po The Sims. Szczere opinie, które oszczędzą Twój czas i portfel.💰

Więcej o autorze
Podaj dalej:

Karta Stałego Czytelnika

Nie pozwól, by umknęła Ci dobra historia. Zapisz się na powiadomienia.

Komentarze:

Zostaw komentarz
  1. Ciekawa książka, może kiedyś po nią sięgnę ale niczego nie jestem w stanie obiecać.

    Pozdrawiam
    http://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie czego czekam na wrażenia :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie, chociaż to nie do końca mój klimat. ;)


    http://czytam-wszystko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale może kiedyś w ramach eksperymentu :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  3. Pierwsze słyszę o tej powieścią, zapowiada sie bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że gdy wpadnie w twoje rączki to ci się spodoba :)

      Usuń
  4. Brzmi ciekawie, ale niestety nie jest to mój klimat :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, zdarzają się takie przypadki :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  5. Przeczytałam recenzję i szczerze mówiąc jakoś czuje, że książka nie w moim guście czytelniczym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest specyficzna, więc rozumiem twoje przeczucia :)

      Usuń
  6. Kurcze ciekawa recenzja ale niestety chyba nie jest to książka, która jest dla mnie. :(

    Pozdrawiam,
    lunafisher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, ale są książki, które po prostu nie są dla nas :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  7. Brzmi naprawdę ciekawie, jestem bardzo ciekawa tej książki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa twojej opinii :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  8. Zapowiada się obiecująco, nie słyszałam o niej więc chętnie się zapoznam ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spełni twoje oczekiwania :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  9. Mimo bardzo ciekawej recenzji to chyba po nią nie sięgnę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, ale niektóre książki nie są po prostu dla nas :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  10. Mój piękny patronat! <3Jest... specyficzny i nie każdemu trafia w gust, więc tym bardziej cieszę się, że Ci się spodobał ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję <3 Jest dokładnie tak jak mówisz, też się bardzo cieszę :D

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  11. Chyba nie dla mnie, muszę się zastanowić bo bardzo.. specyficzna ksiązka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może masz rację, może gdyby było więcej fantastyki :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  12. Cieżko stwierdzić czy by mi się spodobała, ale po Twojej recenzji mam nie małą ochotę to sprawdzić :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jednak po nią sięgniesz, a także, że tobie przypadnie do gustu :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  13. Myślę, że książka nie dla mnie, ale fajnie, że Tobie tak się podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę specyficzna, więc nie dziwi mnie fakt, że większość uważa, iż nie jest dla nich :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  14. Czy tylko ja, patrząc na okładkę myślałam, że to jakiś Sebix? :D jakoś tematyka nie przypadła mi do gustu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie xd Też na początku tak myślałam, ale wiesz to taki tajemniczy mężczyzna :D

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  15. Jestem zaintrygowana! Uwielbiam nieszablonowe książki, więc to coś dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się w takim razie doczekać aż napiszesz swoją recenzję :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  16. Ciekawa recenzja ale książka kompletnie nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jest dla nieco ograniczonego grona czytelników :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  17. Ojj.. bardzo nie dla mnie! :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szkodzi, zdarza się i tak :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń
  18. Cóż, mam w planach, zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się w takim razie doczekać :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara

      Usuń