"W pewnym momencie zgubiliśmy siebie, ale najważniejsze, że udało nam się odnaleźć na nowo."
Cisza przed burzą?
W tym tomie autorka postawiła na nieco bardziej przyziemne emocje. Nie ma tu aż tak skrajnych wahań, jak wcześniej, tempo nieco zwalnia, a akcja z dynamicznej przechodzi w bardziej statyczną. Ale nie dajcie się zwieść – to nie znaczy, że nic się nie dzieje! Zamiast otwartych wojen, mamy tu intrygi, które wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Kasia jest mistrzynią w dawaniu nam pozornego złudzenia spokoju, który potem drastycznie niszczy. Przyznam, że pisało mi się tę recenzję ciężko. Czuję się tak, jakby w tej historii czegoś brakowało, choć sama nie potrafię nazwać czego. Niektóre zachowania bohaterów były dla mnie totalnie niezrozumiałe, co nie znaczy, że mi się nie podobały – czasem ta nieprzewidywalność to plus.
"Nie, tato. Gabrielowi pękło serce przez tę sukę!"
Rozstania i powroty (i Eric!)
Małżeństwo Reb i Seda przeszło już do historii, nad czym ubolewam niemiłosiernie. Mimo wszystko wciąż mam nadzieję na happy end dla tej dwójki, bo przyciągają kłopoty jak magnes, ale chemia między nimi jest nie do podrobienia. Ale, ale... Jeśli Sed nawali, zawsze jest alternatywa. Eric. Powtórzę to raz jeszcze: w moim sercu zawsze będzie specjalne miejsce dla niego. Oficjalnie go zaklepuję, będę się o niego bić i w ogóle! :D O innych bohaterach celowo nie wspominam, bo to właśnie u nich dzieje się (no, prawie) więcej niż u głównej pary, a nie chcę Wam psuć zabawy spoilerami.
"Jesteś taka gorąca, że gdy wsadzę w ciebie swojego ku*@sa, to stworzymy hot doga."
Sroka okładkowa w raju
Muszę poświęcić chwilę okładce (w sumie to u mnie żadna nowość). Choć stylistycznie różni się od pierwszego i drugiego tomu (przypomina bardziej trzeci), to totalnie do mnie przemawia. Każda część ma unikatową kolorystykę, co jest genialnym chwytem na sroki okładkowe, takie jak ja. Na półce wyglądają obłędnie.
Werdykt: Kasiu, miej litość!
Reasumując, moja opinia może wydawać się nieco tajemnicza, ale to celowy zabieg – nie chcę zdradzić mojego zachwytu (kurde, wydało się!). „Właściwy rytm” wciąga niczym huragan. A kiedy docieramy do końca... aż chce się rwać włosy z głowy! KASIU, MIEJ LITOŚĆ! Kocham Twoje książki, ale takie tortury? Zostawiać nas w takim momencie? Choć nie lubię czekać, na kolejny tom serii Na szczycie będę czekać choćby wieczność. Polecam każdemu, kto szuka przygody, miłości, pikantnych scen i intryg, które psują krew, ale dodają życiu smaku.

Sara Kałecka
Popkultura pod lupą. Łączę światy: od romantasy po literaturę faktu, od RPG po The Sims. Szczere opinie, które oszczędzą Twój czas i portfel.💰
Więcej o autorze
![Konkurs z okazji 1,000 wejść! [ZAKOŃCZONY]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQDFu1whJZOm6-8uZuIcK9cn3dCztHC_pVqUOAW-rskbFUmIDnXMi-mHcsD8FOtvRPkmMUNfr3iPGEfsL61QcvHCJ6bIdfAbKyGhJvyWACQIgHlhyphenhyphenEbssDs3ZP_jfMz8CNauaLntIaFjc/s400/czerwona-krolowa-b-iext37873347.jpg)

Mam pierwszy tom tego cyklu w domu, wygrałam kiedyś w jakimś konkursie, ale jakoś niespieszno mi do niego...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Oj, a to dlaczego? Nie twoje klimaty? :P
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Wiesz, jakoś nie mój klimat. Cieszy mnie, że książka przypadła Tobie do gustu ale ja, jakoś jej nie sprawdzę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Nie szkodzi, każdy lubi co innego :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Przeczytałam tylko końcówkę recenzji, żeby sobie nie zepsuć lektury, bo dopiero zaczęłam tom 1 :-D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że opinie o tej serii są bardzo podzielone i chyba też to mnie zaintrygowało. Pierwsza cześć to konkretna cegiełka, ale czyta się niezwykle lekko i przyjemnie, wierzę, że wszystkie cztery wciągają równie mocno :-)
Ojej, czekam niecierpliwie na wrażenia :D
UsuńPod względem opinii to popadają ze skrajności w skrajność xd
Również mam nadzieję, że przypadnie ci do gustu :)
Pozdrawiam ciepło,
Sara
Nie mam pojęcia co za seria, pierwsze słyszę a raczej czytam ;) Ale może kiedyś ją poznam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twoje podejście :))
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Rewelacyjna recenzja :) Chętnie sięgnę po książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńPolecam tę serię na początek :))
Pozdrawiam ciepło,
Sara
Musze się w końcu zabrać za tę historię! Mam w domu trzy tomy, czwarty też ma przyjść niedługo, a ja jeszcze tego nie zaczęłam, wstyd! ^^
OdpowiedzUsuńO jedy! Jak możesz, czekam na twoje recenzje :)) ^^
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Czytałam pierwszą część zaraz po premierze i wtedy mi się nawet podobała. Z czasem jednak dostrzegałam, że za dużo się działo i mało logiczna była. Zastanawiam się też, co może być w kolejnych tomach, skoro w pierwszym wszystko co mogło się wydarzyło. Gdybym oceniała ją teraz, zrobiłabym to naprawdę dużo niżej. Jednak książek autorki nie skreślam, może jeszcze kiedyś po coś sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Myślę, że gdybyś zapoznała się z resztą serii to zmieniłoby nieco twój pogląd na nią :) Mam nadzieję, że jednak w przyszłości ci się spodoba :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Niestety ani jej twórczość ani sposób jej pisania kompletnie nie przemawia do mnie. Rozumiem erotykę, ale po przeczytaniu 50 stron jednej z jej książek, uważam że powinna zająć się kompletnie czymś innym. Świetna recenzja ale nie przemawia do mnie w żaden sposób. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale nie każda książka jest dla nas :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Seria obiła mi się ostatnio o uszy ;) i powiem, że jestem zaciekawiona, ale nie na tyle żeby czytać tutaj, teraz, zaraz ;P
OdpowiedzUsuńSłyszałam ostatnio bardzo dużo o tej serii (głównie dzięki youtube) nie jestem pewna, czy to moje klimaty. Szykuje się prawdopodobnie sporo miłości, romansu na stronach. Czuję jakiś przesyt historiami tego typu. Wolę jak na razie zagłębiać się w fantastykę (w której nadal występują romanse ;cc) i thrillery.
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś sięgnę, ale nie wiem.
Pozdrawiam x
Może kiedyś, nic na gorąco :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Książka totalnie nie na moje gusta, bo... widzę, że dużo romansu i inne takie, a już sama okładka mnie trochę odpycha. Ale to są gusta i guściki >D. Chociaż dobrze, że kolejny tom przypadł do gustu tobie!
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
To fakt, jest dużo "innych takich" xd Mi tam się podoba xd, też mnie to cieszy, nie mogę się doczekać kolejnego tomu i oby i tamtem przypadł :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Nie mój gust...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika z Zaczytana D
No niestety :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Mam w domu 3 pierwsze części ale jeszcze po nie nie sięgnęłam ;)
OdpowiedzUsuńOjej, to czekam na wrażenia gdy tylko przeczytasz :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Nigdy nie słyszałam o tej serii, dlatego to naprawdę świetne, że o niej piszesz, pozdrawiam, Asia z ucztaddladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w przyszłości to ja będę czytać twoje opinie o niej :)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Sara
Hmmm nie do końca wiem o czym jest ta książka, chyba dlatego, że nie czytałam poprzednich części. Mnie jakoś te gołe torsy (choć niewątpliwie efektowne) bardzo odstraszają od sięgnięcia po książkę ;) Chociaż Twoje zachwyty sprawiają, że mimo wszystko mam ochotę sprawdzić o czym jest ta historia.
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Nie przeczytam książki, bo to nie mój gust, ale bardzo fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuń