Szukam zakładki...
Zamek w chmurach - Sprzedawca dywanów i kapryśny dżin

Zamek w chmurach - Sprzedawca dywanów i kapryśny dżin

1/05/2021

Zamek w Chmurach

Diana Wynne Jones, 2020 | Cozy Fantasy

Nowa Baśń 280 stron
Drugi tom serii ze świata „Ruchomego Zamku Hauru” to spore zaskoczenie. Diana Wynne Jones zrobiła coś odważnego: zamiast ciągnąć losy znanych bohaterów, postawiła na zupełnie nowego protagonistę. I wiecie co? To był strzał w dziesiątkę. To nie jest typowa kontynuacja, ale odrębna, pełnoprawna historia, która tylko delikatnie zazębia się z jedynką.
"Nie przywykłeś do trudów, co? - zauważył żołnierz. - Eleganckie buty, porządne ubranie, chociaż widać, że ostatnio trochę się podniszczyło. Twoja mowa i opalenizna świadczą, że pochodzisz z samego południa Ingarii, co?"

Mistrz kwiecistej mowy

Głównym bohaterem jest Abdullah – skromny, ale niezwykle wygadany sprzedawca dywanów. Mam słabość do takich postaci. Abdullah to bystry facet, który potrafi owinąć sobie rozmówcę wokół palca samymi słowami. Jego skłonność do poetyckich, przesadnie rozbudowanych zdań nadaje książce niesamowitego uroku, choć momentami bywa zabawnie męcząca.

Jego jedyną wadą jest impulsywność w uczuciach. Zauroczenie księżniczką przyszło mu tak łatwo i szybko, że wypadło to nieco naiwnie. Na szczęście, gdy przychodzi co do czego, Abdullah udowadnia, że dla ukochanej jest w stanie zrobić wszystko. Jego przemiana i determinacja są jak najbardziej autentyczne.

Narcyz, zrzęda i cwaniak

Drugi plan to istna galeria osobliwości:

  • Dżin z lampy – zapomnijcie o wesołym dżinie z Disneya. Ten tutaj jest zrzędliwy, mrukliwy i sprawia wrażenie, jakby spełnianie życzeń było dla niego katorgą. Mimo to, w kluczowych momentach okazuje się nieocenionym sojusznikiem.

  • Latający dywan – przedmiot, który ma więcej charakteru niż niejeden człowiek. To istny narcyz, który nie ruszy się z miejsca bez odpowiedniej dawki komplementów. Przekomarzanie się z nim to złoto.

  • Żołnierz – postać, której szczerze nie polubiłam. To egoista skupiony wyłącznie na sobie. Jest przebiegły, zachłanny i po prostu działał mi na nerwy. Trudno mu zaufać choćby na sekundę.

Baśnie z tysiąca i jednej nocy

Diana Wynne Jones ma niesamowitą wyobraźnię. Pióro autorki jest tu niezwykle barwne i bogate, idealnie oddające klimat bliskowschodnich baśni. Dla fanów prostoty ten styl może być momentami odrobinę przytłaczający, ale buduje on niepowtarzalną, magiczną atmosferę. Historia jest dynamiczna – tu ciągle coś się dzieje, ktoś ucieka, ktoś czaruje. Mimo że fabuła wydaje się lekką przygodówką, niesie ze sobą głębszy przekaz i zaskakuje rozwiązaniami.

Wydanie zasługuje na pochwałę – estetyczna okładka świetnie oddaje ducha opowieści i ładnie prezentuje się na półce.

•••

Werdykt: Magiczna podróż

Reasumując, „Zamek w chmurach” to przyjemna i niebanalna przygoda. Dzięki chwytliwemu humorowi i charakterystycznym bohaterom (nawet tym irytującym) książka zapada w pamięć. To nie jest zapchajdziura między tomami, ale świetna historia, która zostawia czytelnika z apetytem na więcej. Już nie mogę się doczekać, co autorka wymyśliła w trzeciej części.

🕌 Aladyn w nowym wydaniu.

Sara Kałecka

Popkultura pod lupą. Łączę światy: od romantasy po literaturę faktu, od RPG po The Sims. Szczere opinie, które oszczędzą Twój czas i portfel.💰

Więcej o autorze
Podaj dalej:

Karta Stałego Czytelnika

Nie pozwól, by umknęła Ci dobra historia. Zapisz się na powiadomienia.

Komentarze:

Zostaw komentarz