"Jedną z rzeczy, których nauczyłem się przez niespełna pięćdziesiąt lat na tym świecie, jest to, że jeśli nie zaczniesz od szalonej, szalonej miłości, takiej miłości, o której śpiewa Van Morrison, wtedy nie starczy ci energii na całe życie."
Joe Goldberg – sympatyczny psychopata z sąsiedztwa
Nie ukrywam, że Joe to postać specyficzna. Z pozoru zwyczajny sprzedawca książek w East Village, miły, niepozorny, taki, jakich spotykamy dziesiątki. Ale za tą fasadą kryje się coś znacznie mroczniejszego – niezwykle precyzyjny i ciekawski stalker. To, co mi się w nim podobało najbardziej, to jego autentyczni wewnętrzny monolog. Choć Joe jest postacią negatywną, jego humor i pewna nieporadność w sferze uczuciowej sprawiają, że polubiłam go, tak po ludzku. Narracja pierwszoosobowa, prowadzona bezpośrednio z jego perspektywy, była tu strzałem w dziesiątkę. Umożliwiło mi to wniknięcie w jego myśli, zrozumienie motywacji, a co za tym idzie, dostrzeżenie złożoności tej postaci. Joe nie jest czarno-biały; jest pełen niuansów, które Kepnes zgrabnie przedstawiła, dając nam wgląd w jego potrzeby i skrzywione postrzeganie miłości."Nie odpowiadasz. Masz tę samą wadę co wszystkie książki w księgarni: skończyłaś się, zostawiłaś mnie, odeszłaś na zawsze."
Guinevere Beck – irytująca muza i katalizator
Przechodząc do jego obiektu westchnień, Guinevere Beck, muszę przyznać szczerze, że to postać, która działała mi na nerwy. Jest barwna i charakterna, to fakt, ale jej niezdecydowanie, infantylność i notoryczne kłamstwa sprawiły, że nie potrafiłam jej obdarzyć sympatią. Beck, z jej skłonnością do dramatów i wyraźnymi problemami z autorytetami, wydaje się doskonałym, choć irytującym, katalizatorem dla obsesji Joego. Jest idealnym przeciwieństwem spokojnej fasady głównego bohatera. Cała ta relacja, napędzana wewnętrznymi monologami Joego, tworzy dynamiczną i wciągającą opowieść, która, choć nie jest wymagająca, to utrzymuje czytelnika w nieustannym napięciu i ciekawości.Hipnotyzująca narracja i serialowa okładka
Fabularnie "Ty" jest powieścią dosyć oryginalną. Choć nie zaskakuje nagłymi zwrotami akcji w sposób typowy dla thrillerów, to nadrabia to niezwykle przyjemnym piórem i przystępnym językiem. Styl Kepnes jest lekki i płynny, co sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie. Cały klimat tej historii, balansujący między czarnym humorem a autentycznym studium obsesji, sprawia, że jest ona niezapomniana. Czytało mi się wyjątkowo przyjemnie, a szybka akcja sprawiała, że lektura była relaksująca – można było się przy niej odprężyć, bo nie wymagała nadmiernego skupienia na skomplikowanej intrydze, lecz raczej na psychice protagonisty. Nie ukrywam, że mam ogromną słabość do tak charakternych bohaterów, nawet tych negatywnych – to właśnie oni nadają historiom ten niepowtarzalny, pikantny smak.Kwestia okładki to już drobiazg, ale muszę o tym wspomnieć. Choć grafika jest klimatyczna, mam słabość do oryginalnych wydań bez "nalepki" Netflixa. Rozumiem marketing, ale wolę, gdy serialowe akcenty nie są wtopione w główną grafikę. Na szczęście, ta mała estetyczna wada nie wpłynęła na moją ogólną pozytywną opinię na temat samej treści. Dynamiczna fabuła i to wyjątkowe, specyficzne poczucie humoru Joego zrekompensowały mi ten detal z nawiązką.
"Problem z książkami polega na tym, że kiedyś się kończą. Uwodzą cię. Rozkładają przed tobą nogi i wciągają cię do środka. Wchodzisz w nie głęboko, zostawiając wszystko, co miałeś, zrywasz wszelkie więzy łączące cię ze światem i podoba ci się w nich, i już nie potrzebujesz więzów, rzeczy, i wtedy książka się kończy. Treść ulatuje. Przewracasz stronę, a tam nic nie ma."
•••
Werdykt: Wciągające studium obsesji
Reasumując, "Ty" to idealny przykład książki, która udowadnia, że można zaintrygować czytelnika, nie uciekając się do najbardziej krwawych czy szokujących scen, lecz skupiając się na mrocznej psychologii i charyzmie antybohatera. To wciągająca, dynamiczna i szalenie subiektywna lektura, która pozostawia czytelnika z chęcią poznania dalszych losów tego uroczego, lecz niebezpiecznego księgarza. Polecam zarówno osobom, które znają już serial, jak i tym, którzy dopiero chcą wejść w ten świat.
Hipnotyzująca obsesja

Sara Kałecka
Popkultura pod lupą. Łączę światy: od romantasy po literaturę faktu, od RPG po The Sims. Szczere opinie, które oszczędzą Twój czas i portfel.💰
Więcej o autorze

![[PRZEDPREMIEROWO] "Zakazany układ" K.N. Haner](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZiK-BWv-VCGmthAfFO6Yf3XMRuLqnbpPbUN6boYQ9s8a3aDT7znUF_BkV9Xcp2u5AblJkO4cVk5KqbuLrquDIltM1ZcN1Qor76DacB0kwUWYpTjzHkRk4vs896pMC_qTLurUkiGhByRE/s640/ZAUKLA_okladka_podglad+%25281%2529-1.png)
!["PYŁ" [Ostatni tom trylogii "SILOS] Hugh Howey](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnioki9EQ7mjpbDgGRjl8oQWSfTc48RgQmrIhkV4HrRCxY8PkjmueEP4G_rxCzs7UYlZT1uUAQ_XCfbTK8esKskb9Wfa7o41zaPVJnKzvC5yZgQgUkBaOmbctATu9j8S0yTfxR_Yiyn53B/s640/80509085_2470876029897331_4180066453996699648_n.jpg)

Komentarze: