wtorek, 30 maja 2023

[MINI RECENZJA] "Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza" Adam Kay

 Tytuł: Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza  Autor: Adam Kay  Tłumaczenie: Katarzyna Dudzik  Ilość stron: 326  Wydawnictwo: Insignis Moja ocena: 8,5|10

"PR to badanie per rectum (przez odbyt). Dlatego jeśli ktoś mówi wam, że zajmuje się PR-em, zawsze dopytajcie, co dokładnie ma na myśli."

„Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza” to z pewnością nie jest zwykła książka, a coś w rodzaju autobiografii i pamiętnika w jednym, gdy wyszła po raz pierwszy uznałam, że nie jest to coś dla mnie. Skoro jednak czytacie tę recenzję... To zdecydowałam się na wyjście ze swojej strefy komfortu i wykorzystałam okazję, którą zaoferowało mi wydawnictwo – w ten właśnie sposób poznałam (wówczas) dr. Adama Kay’a, który odsłonił kulisy życia lekarza od początku po sam koniec pięcia się po szczeblach kariery.

 "Dobry lekarz musi mieć ogromne serce i szeroką aortę, którą płynie cała rzeka współczucia i ludzkiej dobroci."

Nie ukrywam, że nie wiedziałam czego się spodziewać po tym, (nazwijmy to w skrócie po prostu dziennikiem) dzienniku, trochę mnie przerażała forma, bo prawie wcale takiej nie czytam, ale naprawdę miło się zaskoczyłam. Wciągnęła mnie praktycznie już od samej przedmowy autora i co najbardziej jest w tym wszystkim zaskakujące to fakt, iż językowo to jedna z bardziej przystępnych książek, bo autor zadbał, by wszelkie medyczne terminy były na bieżąco wyjaśniane w przypisach.

 "Zabawna rzecz, Nigdy nie myślimy o tym, że lekarz też może zachorować."

„Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza” to z pewnością dosyć kontrowersyjna książka, ale może trochę otworzyć oczy na realia, które panują w służbie zdrowia – czy to w Polsce, czy za granicą, bo jak widać (albo i nie) nie ma żadnej różnicy. Wzbudzała naprawdę wiele emocji – od śmiechu/radości po większe lub mniejsze obrzydzenie aż po smutek.

 "Nie ma lepszej i gorszej rozpaczy, tak jak nie ma jednego właściwego sposobu na jej przeżywanie."

Reasumując, ten pamiętniko-dzienniko- autobiograficzny twór okazał się naprawdę interesującą lekturą, która zza kulis ukazuje, jak dokładnie wyglądała życie lekarza od stażysty po starszego rezydenta, no i co z jego życiem prywatnym lub… Jego praktycznym brakiem. Polecam, myślę, że warto się nią zainteresować ze wszystkich wyżej wymienionych powodów i przede wszystkim autentyczność (ta brzydka prawda również obecna).

Pozdrawiam, Sara ❤

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując zostawiasz po sobie niezmywalny ślad i przy okazji motywujesz do działania. Zostaw w komentarzu adres swojego bloga, na pewno odpowiem :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon. Wszelkie prawa zastrzeżone. ©Sara Kałecka